
Wiosenne porządki w systemach legacy
Systemy legacy to temat, który od lat nie schodzi z agendy działów IT na całym świecie. Choć z biegiem lat, technologia się zmienia, firmy wciąż borykają się z utrzymaniem starszych systemów, które nie odpowiadają na dynamicznie zmieniające się potrzeby biznesowe. Dla wielu organizacji te tradycyjne systemy są fundamentem działalności, ale jednocześnie generują liczne problemy, które utrudniają rozwój i innowacje.
Zarządzanie systemami legacy jest szczególnie trudne z kilku powodów. Przede wszystkim, starsze aplikacje są często kosztowne w utrzymaniu i nie są w stanie odpowiedzieć na bieżące potrzeby organizacji. Brak integracji z nowymi technologiami, ograniczona elastyczność oraz trudności w skalowaniu to tylko niektóre z wyzwań z którymi borykają się przedsiębiorstwa.
Przy tym wszystkim pojawiają się pytania: czy jest sens kontynuować inwestowanie w systemy, które mimo swojej stabilności stają się coraz bardziej niekompatybilne z nowoczesnymi rozwiązaniami?
Odpowiedź nie jest prosta, ale widać, że tradycyjne podejście do IT – oparte na rozwoju, zarządzaniu i konserwacji szczególnie „customowych” systemów legacy – nie wystarcza w dzisiejszym świecie.
Firmy, które są zmuszone do korzystania z przestarzałych aplikacji napotykają trudności związane z wprowadzaniem innowacji. Przykład? Zbyt wolne tempo adaptacji nowych funkcji, brak wsparcia dla nowoczesnych procesów biznesowych czy nawet trudności w utrzymaniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. W dzisiejszym świecie, gdzie technologia rozwija się w zawrotnym tempie, możliwość szybkiej adaptacji do nowych potrzeb jest kluczowa dla organizacji, a firmy które korzystają z przestarzałych narzędzi, utrudniają sobie wprowadzenie innowacji, a tym samym tracą przewagę konkurencyjną.
Wprowadzenie innowacji w organizacji, gdy stare systemy są głęboko zakorzenione w codziennej działalności jest także trudne z perspektywy organizacyjnej. Menedżerowie muszą przekonać zarząd do inwestycji w nowe technologie, a także odpowiednio zaplanować migrację danych, co wiąże się z dużymi nakładami pracy i ryzykiem operacyjnym. Dodatkowo, z punktu widzenia działów IT, wyzwaniem jest poszukiwanie wykwalifikowanych specjalistów, którzy potrafią utrzymać starsze technologie oraz wdrażać niezbędne zmiany.
No-Code – odpowiedź na wyzwania systemów legacy ?
W obliczu powyższych trudności, pojawiają się technologie, które mogą z powodzeniem stanowić alternatywę dla systemów legacy. Mowa tu o platformach No-Code oraz sztucznej inteligencji (AI), które w ostatnich latach zdobyły ogromną popularność, oferując firmom rozwiązania, które są nie tylko bardziej elastyczne, ale także szybsze i bardziej efektywne w zakresie zarządzania procesami biznesowymi.
No-Code to podejście, które umożliwia tworzenie aplikacji bez potrzeby pisania kodu. Dzięki prostym interfejsom użytkownik może zbudować aplikacje dostosowane do specyficznych potrzeb biznesowych, co znacząco przyspiesza procesy w firmach. Z perspektywy organizacyjnej No-Code pozwala na szybkie dostosowanie systemów do zmieniających się potrzeb bez konieczności angażowania zespołów IT do każdej zmiany.
Z kolei sztuczna inteligencja jest w stanie wspierać organizacje w analizie dużych zbiorów danych, automatyzacji procesów oraz optymalizacji działań. Dzięki AI przedsiębiorstwa mogą zyskać nowe możliwości w zakresie prognozowania, personalizacji usług czy automatyzacji rutynowych działań, co w efekcie przekłada się na lepszą efektywność operacyjną. Co więcej te technologie są w pełni zintegrowane z nowoczesnymi systemami, dzięki czemu umożliwiają łatwiejszą migrację z starszych systemów. No-Code oraz AI pozwalają firmom na tworzenie nowych aplikacji, które są w pełni zgodne z nowoczesnymi standardami, przy minimalnym zaangażowaniu ze strony działów IT.
Podsumowanie
Zarządzanie systemami legacy w dzisiejszym świecie może być dużym wyzwaniem. Firmy, które nie inwestują w modernizację swoich rozwiązań, ryzykują nie tylko utratą konkurencyjności, ale także wydatkami związanymi z utrzymaniem przestarzałych technologii. Nowoczesne rozwiązania takie jak Creatio, mogą stanowić odpowiedź na te wyzwania, oferując organizacjom elastyczność, szybkość w reagowaniu na zmiany oraz możliwość efektywnego wykorzystania danych. Inwestycja w rozwiązania no-code to dla firm sposób na szybkie i efektywne wdrażanie zmian bez konieczności angażowania dużych zasobów IT. Dzięki temu można elastycznie reagować na potrzeby biznesowe, testować nowe pomysły w formie małych projektów pilotażowych i stopniowo automatyzować kolejne procesy. Zaangażowanie użytkowników biznesowych w tworzenie aplikacji zwiększa dopasowanie rozwiązań do realnych wyzwań operacyjnych, a metoda małych kroków pozwala ograniczyć ryzyko i zachować kontrolę nad skalą transformacji. No-code to praktyczne podejście do modernizacji systemów i procesów, które może współistnieć z istniejącymi rozwiązaniami legacy ułatwiając firmom płynne przechodzenie do nowoczesnego modelu działania.